BLASK Lyrics

[Refren]
Widziałem w twoich oczach blask albo mi się wydawało
Potem będziemy się śmiać, teraz pora iść na całość
Na każdy dzień jakiś plan, każdy tydzień jakąś zmianą
Już bym sam się ledwo znał, ale wciąż mnie rozpoznają

Widziałem w twoich oczach blask albo mi się wydawało
Potem będziemy się śmiać, teraz pora iść na całość
Na każdy dzień jakiś plan, każdy tydzień jakąś zmianą
Już bym sam się ledwo znał, ale wciąż mnie rozpoznają

Lubię spizgać mordę, chill i kąpiel, gry są ciągle
Wszystko jest black white jak oreo monte, porcja konkret
Czasem nawet haj mi ustawia opcję
Jakbym wszystko miał nosić na karku
Chodzić równo, trzymać daty
Jestem mechanizmem szwajcarskich zegarków
Z kanarków nie byłem nigdy pierwszy
Niby dreszczyk mnie przeszywał na dzień
Jakoś sobie radzę
Nie muszę tu zbijać fazy - nie, niе
Wiele robię by mieć bеkę, względny chill jak hehe
Spizgany a nie przechlany dekiel
Omijam aptekę, tutaj mordo nic już nie poklepie Było piękniej jak wrzucałem w eter, że nie wezmę nigdy nic
Kilka myśli się zmieniło, ale w sumie to i git w sumie to i git
Mam swoje plany jak ja
Odhaczę kilka zadań tygodniowych, spłoną jak blant
Zrobię to jeszcze za dnia

Mam swoje plany jak ja
Odhaczę kilka zadań tygodniowych, spłoną jak blant
Zrobię to jeszcze za dnia

Widziałem w twoich oczach blask albo mi się wydawało
Potem będziemy się śmiać, teraz pora iść na całość
Na każdy dzień jakiś plan, każdy tydzień jakąś zmianą
Już bym sam się ledwo znał, ale wciąż mnie rozpoznają

Widziałem w twoich oczach blask albo mi się wydawało
Potem będziemy się śmiać, teraz pora iść na całość
Na każdy dzień jakiś plan, każdy tydzień jakąś zmianą
Już bym sam się ledwo znał, ale wciąż mnie rozpoznają

b69d88d41d8a1f043db043fd1e19fb1b