Szopeen Outro Lyrics

[Refren] x2
Mnie budzi budzik, nie buzi
Zdjąłem z niej koszulkę Stussy
Ja noszę North Face i szerokie ciuchy
Ja przerywam Face'a i szukam kapuchy, kapuchy, kapuchy
Ej, chyba chciała mnie czegoś nauczyć
Ej każe mi wkładać paluchy do p*ssy, do p*ssy, do p*ssy, do p*ssy

[Zwrotka 1]
Niebo bez wyrazu twarzy, jakbyś nie mógł zauważyć
Mała proszę bez urazy, to, że nie mam gaży nie znaczy, że masz się obrazić
Yey, sory ja nie jestem taki, sam lubię kentaki, lecz ciebie zabiorę na Zrazy
Na razie tak dla zabawy, sam latam na blokach i motam truskawy
I tak między nami, co, nie wiem czy chciałabyś poznać mój blok
Na dachu mam tu Amsterdam, molo, średnia w szkole raczej mierna i ok
Nie wiem czemu się nie martwi o to, jakbym przyszłość miał zapewnioną Mówią mi takie myślenie to błąd, a szybki i sprytny to on
Taki jak inny i płytki to no, twarde używki ja wolę na bomb(?)
A pierdolę kwitki, jak kwit mi dają
Ładne masz oczy, przymknięte przez noc
Ładne masz oczy, przymknięte przez noc
Dzwoni telefon, nie mówię halo
Znowu wychodzę z ziomalem na bong
Od jakiegoś czasu nie mogę zasnąć, bo..

[Refren] x2
Mnie budzi budzik, nie buzi
Zdjąłem z niej koszulkę Stussy
Ja noszę North Face i szerokie ciuchy
Ja przerywam Face'a i szukam kapuchy, kapuchy, kapuchy
Ej, chyba chciała mnie czegoś nauczyć
Jej karze mi wkładać paluchy do p*ssy, do p*ssy, do p*ssy, do p*ssy

d297f7e353711962e6b569d2b19ab19e